Szarlotka z budyniem

Cześć! Pewnie ostatnio nie widzieliście mnie na blogu ;p Chociaż zaglądałam tu dość często, nie miałam ani przepisu ani czasu na napisanie posta.. Zdjęcie jako takie mam (historia jego później). Dziś napisze wam przepis na szarlotkę z budyniem mojej babci ciotecznej. :) Mi osobiście bardzo smakowała. :)

Szarlotka z budyniem

Składniki:
- 3½ szklanki mąki
- ½ szklanki cukru pudru
- 1 margaryna
- 2 jaja
2 łyżeczki proszku do pieczenia
-5 jabłek
- dwa budynie (najlepiej śmietankowe)

Sposób wykonania:
  Zagnieść ciasto, podzielić na połowę. 1 część ciasta wyłożyć na blachę. Na surowe ciasto wyłożyć jabłka (5 sztuk) pokrojone w plasterki lub ćwiartki (ja wolę opcję startych jabłek), posypać cukrem, na to wylać ugotowany budyń (dwie torebki) oraz posypać resztką ciasta i upiec wszystko razem na złoty kolor (180°C). Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.


                                                                                                         Smacznego! :)



                                                          Pinkie Poop


________________________________________________


PS: Historia zdjęcia... Leży sobie deska to myślę... Dobre tło! Wyciągam serwetki z szafki, ponieważ pomyślałam, że mogą służyć za trawę.. Mama trzyma żyrandol, naświetla lusterkiem mały kawałek szarlotki! Aby później zdjęcie i tak mi nie wyszło.. :'') Prosiłabym bardzo, o nie czepianie się o jego jakość. Jest to wina słabego sztucznego światła i źle dobranego tła :'')